Witam, po krótkiej nieobecności napisze coś konkretnego o ptakach.
W przyszłą sobotę 19 stycznia około godziny 10 na Wiśle pod mostem  Dębnickim odbędzie się obrączkowanie łabędzi niemych. Zapraszam wszystkich chętnych do udziału w tym niezwykłym przedsięwzięciu.  To jedyna okazja, aby z bliska móc obserwować ptaki a przede wszystkim móc potrzymać w reku największego ptaka polski. W tym roku obrączkowaliśmy już 2 razy, było naprawdę super.

Przy okazji na Wiśle można  zaobserwować przede wszystkim łabędzie nieme - w Krakowie znajduje się ich największe zimowisko w Polsce południowo-wschodniej. Tydzień temu było ich ok. 280 osobników. Poza tym można obserwować krzyżówki w liczbie ponad 600 osobników, łyski, śmieszki pojedynczo zdążają się również zauszniki, gągoły, nurogęsi, krakwy itp.

Z dzikami to było bardzo sympatycznie. Idę sobie po szlaku posłuchać sowy w nocy i wszedłem w stado dzików rozdzielając matkę i warchlaki. Stara się wkurzyła i rura w moja stronę. Na Górę zamkową wchodzi się ok 1 godziny ja byłem w ciągu 10 minut. Dziki to najlepszy dopalacz.  Co do ptaków w Pieninach to w pobliżu Trzech Koron występuje para sokołów wędrownych - bardzo rzadki gatunek.

Polecam Pieniny ze względu na sowy w tym roku stwierdziłem tam aż 8 gatunków. Na szczególna uwagę zasługuje puchacz, gdzie w samym Pienińskim Parku Narodowym jest 6 par. Będąc na Zamkowej Górze w jednej chwili można usłyszeć kilka puszczyków, włochatki no i oczywiście puchacza. Jest to niezwykłe przeżycie szczególnie jak w nocy dziki pogonią (:.